|||||||

Łomża. Kapelusz pełen radości

Znakomicie połączyła przezabawny tekst Bronisława Maja o miłości polskich pisarzy z własnym talentem aktorskim i wdziękiem. Szesnastoletnia Hanna Horoszewska z Łomży w sobotni wieczór, 08.03, założyła na głowę specjalny kapelusz oznaczający, że zdobyła Grand Prix XIX Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego im. Hanki Bielickiej „Radość spod kapelusza”. Organizację wydarzenia wsparło finansowo Województwo Podlaskie, a nagrody laureatom wręczał m. in. członek zarządu województwa Jacek Piorunek.

– Jesteśmy strategicznym partnerem konkursów imienia Hanki Bielickiej od dawna i wiem, że nie ma lepiej wydawanych pieniędzy jak na młodych ludzi realizujących swoje artystyczne marzenia. Tu pokazują nam fantastyczne spektakle małych form estradowych i wokalnych. Zresztą słyszę często, że ktoś chce organizować krasomówcze konkursy „tak, jak w Łomży”. Bardzo wysoko oceniana jest artystyczna jakość tego przedsięwzięcia i atmosfera, ale także wpływ na przypominanie wspaniałości języka polskiego, pereł literackich i muzycznych. Myślę, że trzeba będzie w samorządzie województwa jeszcze bardziej  wspierać przedsięwzięcia związane z młodzieżą i niedługo to będzie widoczne – powiedział Jacek Piorunek.

Zadeklarował też, że kolejna, 20. edycja konkursu, któremu patronuje Hanka Bielicka, powinna mieć jeszcze bardziej okazałą formę i wymiar.     

Konkurs Krasomówczy zainicjowany został rok po śmierci słynnej łomżynianki. Organizacją wydarzenia od początku zajmuje się parafia Krzyża Świętego w Łomży i jej proboszcz, ksiądz Andrzej Godlewski. Jeszcze w końcowych latach życia gwiazdy estrady i mistrzyni humorystycznych monologów powstał w parafialnym Centrum Katolickim salonik wypełniony meblami z jej warszawskiego mieszkania, strojami, a przede wszystkim słynnymi kapeluszami.

– To wielka radość, że udaje się podtrzymywać tradycję konkursu. Przede wszystkim dzięki temu, że jest wspaniała młodzież, są instruktorzy i rodzice, którzy zachęcają. Są też ludzie dobrej woli, którzy nas wspierają finansowo czy rzeczowo. Bardzo wszystkim dziękujemy za możliwość tworzenia takiego czasu, kiedy młodzież z regionu i kraju przyjeżdża dzielić się radością.  Hanka Bielicka bawiła ludzi, nikogo nie dotykając, nie szkalując. Pokazywała nasze polskie przywary, ale radośnie i śmiesznie. To kierunek, w jakim powinniśmy iść, gdy wokół nas przeraża złość, nienawiść, niechęć… Radosne podejście do życia, pomaga żyć – mówił proboszcz Andrzej Godlewski.

Organizowany już po raz 19. konkurs adresowany jest przede wszystkim do młodzieży. Jego formuła przewiduje rywalizację w kategoriach: Piosenka albo Wiersz/Monolog. Oceną występów zajmowało się tym razem jury pod wodzą profesora Jana Zdziarskiego z warszawskiej Akademii Teatralnej i z udziałem Zofii Adamskiej, Katarzyny Szmitko, Marty Kozikowskiej oraz znanych aktorów: Krzysztofa Dziermy, Andrzeja Beya-Zaborskiego i po raz pierwszy Lecha Dyblika.

– Niezbyt często mam okazję występować w roli jurora, ale przyjąłem zaproszenie księdza proboszcza. Nie wiedziałem czego się spodziewać, ale z przyjemnością spędzam ten dzień w Łomży. Jestem mile zaskoczony, młodzież wie co robi – lubią poezję, bawią się słowem, są pod dobrą opieką nauczycieli, doskonale się prezentują na scenie. Zdaje się, że to się talent nazywa – mówił z uśmiechem Lech Dyblik.

Po całodziennych przesłuchaniach wykonawców zawsze przychodzi czas na ogłoszenie „werdyktu”, choć tego słowa nie lubi szefujący od wielu lat jurorom Jan Zdziarski. Tym razem swój tradycyjny krótki wykład poświęcił czterem elementom drogi, jaką powinien przebyć każdy z uczestników: wybranie tekstu, wybranie języka, wybranie wizerunku estradowego i połączenie wszystkiego w całość.      

– Kluczowe znaczenie ma rozmowa, bo jej formą jest każdy występ. Odkrycie w tekście tego, co warte jest podzielenia się z innymi, spraw, za które gotów byłbym oddać palec. My zawodowo znamy mnóstwo tekstów, ale zawsze jest możliwość, że  nie poznamy tych słyszanych po raz któryś, bo zostały przefiltrowane przez inną osobowość, pojawiły się nowe myśli, wartości, skojarzenia. Wtedy powtarzam za wykonawcą i nie dowierzam: jak ja, głupek, tego do tej pory nie zauważyłem. Dziękuję, że to się zdarza. I proszę o wyrozumiałość: werdykt jest jak zawsze absolutnie niesprawiedliwy – podkreślał Jan Zdziarski.

Jurorzy konkursu Hanki Bielickiej nie zawsze znajdują wykonawcę, którego chcą uhonorować Grand Prix. Tym razem nie mieli wątpliwości. Zresztą występ Hanny Horoszewskiej w monologu Bronisława Maja o „Pani Loli”, szatniarce z krakowskiego klubu literatów, która miała być wielką miłością polskich pisarzy od Reja i Kochanowskiego przez Mickiewicza po Gombrowicza i współczesnych twórców, owacjami przyjęli także inni uczestnicy.

– Szukałam tekstu od stycznia, ale znalazłam dopiero tuż przed eliminacjami miejskimi pod koniec lutego. Pokazałam go mamie – uznała, że jest bardzo dobry. Pokazałam pani Dorocie Przestrzelskiej, mojej nauczycielce i zaczęłam ćwiczyć. Bez wielkich nadziei, bo chyba zawsze wygrywają tu piosenki, a nie monologi. Dopiero, kiedy wszystko poszło bez błędów, odrobinkę przeczuwałam, że może być dobrze – mówiła szesnastoletnia uczennica łomżyńskiego liceum Hanna Horoszewska.

W nagrodę otrzymała m. in. kapelusz, tradycyjnie przygotowany przez Annę Bureś.   

Konkursowych wykonawców oklaskiwali m. in. łomżyński biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski i wicestarosta Anna Gawrych, prezes TPZŁ Józef Babiel.

– Zaczynaliśmy ten dzień wczesnym rankiem od modlitwy w intencji Hanki Bielickiej i Bogumiły Wierzchowskiej-Gosk, jednej z inicjatorek konkursu. Takie wydarzenia, jak to, tworzą ducha naszego miasta – mówił biskup Tadeusz Bronakowski.

Artystyczną oprawę gali stanowił koncert kwartetu saksofonowego Uli Gosk-Baranowskiej.

Wyniki XIX edycji „Radości spod kapelusza”

Grand Prix – Hanna Horoszewska

Piosenka

Pierwsza nagroda – Mateusz Waszkiewicz

Druga – Szymon Petelczyc

Trzecia – Oliwia Szmitko

Wyróżnienia – Maja Wronowska, Gabriela Łukasik, Magda Jemielita, Anna Dziewa;

Monolog/wiersz

Pierwsza nagroda – Liliana Parish

Druga – Maria Polak

Trzecia – Julia Troc

Wyróżnienia – Karol Krzesicki, Amelia Jelska, Szymon Głodkowski.

Fot. Maciej Gryguc/podlaskie.eu

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *