Bluesowe serce Suwałk znów bije! Energia i Legendy na Suwałki Blues Festival 2025

- edycja Suwałki Blues Festival z impetem wkroczyła na muzyczną scenę regionu, przypominając, dlaczego to wydarzenie od lat uznawane jest za jedno z najważniejszych świąt bluesa w Polsce. Tegoroczna odsłona rozpoczęła się 10 lipca od uroczystego wydarzenia w centrum Suwałk – na ulicy Chłodnej odsłonięto nową pamiątkową tablicę, upamiętniającą gwiazdy poprzedniego festiwalu. Symboliczne rozpoczęcie festiwalu zgromadziło władze miasta, z Prezydentem Suwałk Czesławem Renkiewiczem na czele, a także wielu miłośników muzyki i mieszkańców. To nie tylko gest upamiętnienia, ale i hołd oddany historii wydarzenia, które od 2008 roku konsekwentnie buduje renomę Suwałk jako stolicy bluesa.
Wieczorem tego samego dnia serca fanów zabiły mocniej – koncert otwarcia odbył się w nowoczesnej Suwałki Arena i bez wątpienia na długo pozostanie w pamięci uczestników. Jako pierwszy na scenie pojawił się zespół Blues Pills ze Szwecji, który po dziewięcioletniej przerwie wrócił na suwalską scenę z jeszcze większą energią. Ich występ był prawdziwą muzyczną eksplozją – mieszanka bluesa, rocka i psychodelicznych brzmień porwała publiczność. Elin Larsson, charyzmatyczna liderka grupy, nie tylko zachwyciła wokalem, ale też stworzyła niezwykle osobisty klimat, opowiadając historie związane z piosenkami i nawiązując bezpośredni kontakt z widownią.
Głównym wydarzeniem wieczoru był jednak występ zespołu Ørganek, którego lider Tomasz Organek – wokalista, gitarzysta i suwalczanin – po raz kolejny udowodnił, że blues ma wiele odcieni, a muzyka może jednoczyć pokolenia. Wraz z Tomaszem Lewandowskim, Robertem Markiewiczem i Adamem Staszewskim stworzyli doskonale zgrany zespół, a dzięki gościnnemu udziałowi harmonijkarza Mariusza Zarzecznego koncert zyskał dodatkową głębię. Publiczność usłyszała największe hity zespołu, takie jak „Nazywam się Organek”, „Kate Moss” czy „We Got No Love”, ale też mocny, emocjonalny utwór „Lili i Pałąk” z albumu „Ocali nas miłość”, inspirowanego Powstaniem Warszawskim. Każde wykonanie było nacechowane intensywnymi emocjami, a energia płynąca ze sceny udzieliła się zgromadzonym – niezależnie od wieku czy muzycznych preferencji.
Suwałki Blues Festival niezmiennie udowadnia, że jest czymś więcej niż tylko festiwalem – to przestrzeń spotkań, wspomnień i pasji. To dowód na to, że blues wciąż żyje i potrafi poruszyć serca. Dzięki znakomitej organizacji i wsparciu miasta, wydarzenie to nie tylko promuje Suwałki jako dynamiczne i otwarte na kulturę miejsce, ale też realnie wpływa na tożsamość kulturalną regionu. 18. edycja wystartowała z ogromną siłą – a to dopiero początek emocji!
