„Białostocka Torba” łączy ludzi – wyjątkowa akcja fundacji OKNO NA WSCHÓD

W Białymstoku powstała inicjatywa, która w prosty, ale wymowny sposób buduje mosty między ludźmi, niezależnie od ich pochodzenia, historii czy długości pobytu w mieście. „Białostocka Torba” to projekt realizowany przez wolontariuszy Fundacji OKNO NA WSCHÓD – przedsięwzięcie społeczne, które narodziło się z potrzeby integracji i poczucia przynależności. Inicjatorką całej idei była Lena Zadarozhnaya, która przyjechała do Białegostoku z Białorusi dwa lata temu i dziś z dumą nazywa to miasto swoim domem. Jej pomysł zyskał poparcie lokalnych środowisk, a z czasem stał się impulsem do szerszego działania, angażującego mieszkańców, szkoły i biblioteki.

Głównym celem projektu było stworzenie 250 unikatowych toreb z napisem „Białystok, tu mieszkam”, które symbolizują jedność, otwartość i współodpowiedzialność za lokalną społeczność. Każda z nich została uszyta ręcznie z materiałów pochodzących z recyklingu – głównie dżinsów przekazanych przez mieszkańców. Proces ten trwał trzy miesiące i nie mógłby się odbyć bez zaangażowania uczniów, nauczycieli oraz pracowników Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących z Oddziałami Integracyjnymi im. Stanisława Staszica, który aktywnie wsparł inicjatywę.

Do projektu dołączyły także inne placówki edukacyjne z Białegostoku. Biblioteki szkolne zamieniły się w punkty zbiórek, do których trafiały wyprane dżinsy. Takie działanie nie tylko wspierało idee ekologii i odpowiedzialnej konsumpcji, ale przede wszystkim budowało wspólnotę – angażowało ludzi w różnym wieku, z różnych środowisk i o różnym pochodzeniu.

W trakcie oficjalnego finału akcji wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki podkreślił, że od początku swojego istnienia miasto było miejscem spotkania wielu kultur i historii. W jego ocenie każdy projekt, który służy integracji, jest niezwykle cenny, a „Białostocka Torba” to doskonały przykład działań wzmacniających społeczne więzi. Sama torba – wykonana z materiałów wtórnych, ale niosąca nową wartość – stała się nie tylko praktycznym gadżetem, lecz także symbolem otwartości i lokalnej tożsamości.

Dla pomysłodawczyni projektu, Leny Zadarozhnaya, cała inicjatywa ma ogromne znaczenie osobiste. – Jestem dumna z tego, że Białystok stał się moim drugim domem. Mam nadzieję, że „Białostocka Torba” będzie łączyć ludzi. A gdy zobaczysz kogoś z taką samą torbą – uśmiechnij się i powiedz „cześć”! – mówiła podczas finału z uśmiechem.

Od teraz każdy mieszkaniec może zdobyć własną torbę biorąc udział w działaniach organizowanych przez Fundację OKNO NA WSCHÓD. Noszenie jej to nie tylko praktyczny wybór, ale również akt solidarności i deklaracja: „Jestem stąd. Tu mieszkam. Tu tworzę wspólnotę”.