Jacek Sasin: Podlaskie to nie Polska B, lecz piękny region mądrych ludzi!
Portal „Nasze Podlaskie” poprosił o komentarz do ostatnich wydarzeń politycznych, zwłaszcza wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego lidera Prawa i Sprawiedliwości w województwie podlaskim Jacka Sasina. Przypomnijmy, iż największa formacja opozycyjna uzyskała w naszym regionie 139 886 głosów, czyli 42,09%, wygrywając z Koalicją Obywatelską (29,35%) Konfederacją (14,59%) i pozostałymi ugrupowaniami.
Były wicepremier oprócz podziękowań dla wyborców oraz satysfakcji z powodu kolejnego zwycięstwa wyborczego na Podlasiu, z dumą przyznał, iż to kontynuacja tradycji sukcesów prawicy na Podlasiu. Prawo i Sprawiedliwość od lat notuje w naszym województwie bardzo dobre wyniki i wbrew oczekiwaniom koalicji rządzącej dziś w Polsce, nie udało się sprowadzić formacji Jarosława Kaczyńskiego poniżej 40% poparcia w woj. podlaskim. Czym tłumaczy te optymistyczne dane Jacek Sasin? Wskazuje głównie na sprzyjającą konserwatywnym siłom specyfikę Podlasia.
„Podlasie to wspaniały, piękny region, który zamieszkują mądrzy, rozważni i ceniący swą tradycję ludzie. Dla mieszkańców województwa priorytetem jest bez wątpienia bezpieczeństwo, ale z wielką troską zwracają się zawsze ku zachowaniu polskiej tożsamości narodowej, szanują naszą suwerenność i z uznaniem oceniają solidarną postawę w polityce społecznej. Jako że są to filary programu Prawa i Sprawiedliwości, niezmiennie osiągamy najlepsze rezultaty w naszym regionie. Są gminy, gdzie uzyskujemy nawet ponad 2/3 poparcia – to wielkie zobowiązanie, ale też powód do wdzięczności” – tak Jacek Sasin opisał główne przyczyny wysokich notowań prawicy. Były wicepremier podkreślił, iż kluczem do wyborczych tryumfów jest również sposób działania – wytężona kampania bezpośrednia, czyli polityka blisko ludzkich spraw każdego dnia. Bez kontaktu i dialogu polityków i samorządowców PiS z mieszkańcami, zaufania nie udałoby się utrzymać.
„Mieszkańcy doceniają również filozofię myślenia politycznego naszej formacji. Uważamy, że Polska jeot jedna i każdy region jest tak samo ważny. Mieszkańcy Podlasia muszą mieć takie same szanse na rozwój, na bogacenie się, na edukację na wysokim poziomie, nowoczesną infrastrukturę czy sprawną służbę zdrowia jak Polacy z innych zakątków naszego kraju. Odrzucamy zarówno model rozwoju skoncentrowany na transferach do wielkich miast, jak też haniebne dzielenie Polaków i stygmatyzowanie epitetami o zacofanym ciemnogrodzie na wschodzie – te skandaliczne tezy neo-liberałów i lewicy są nam obce” – przyznał poseł PiS.
Jacek Sasin nie omieszkał również nawiązać do dramatycznych wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Zdecydowanie potępił stawianie zarzutów dwóm żołnierzom, odpierającym atak nielegalnych migrantów oraz powołanie przez prokuraturę w kwietniu bieżącego roku zespołu śledczego, zbierającego materiały przeciw polskim żołnierzom i funkcjonariuszom Straży Granicznej. Były minister aktywów państwowych stawia sprawę jasno – polscy mundurowi powinni mieć pełne prawo używać broni, a nawet strzelać do agresywnych nielegalnych migrantów, którzy szturmują naszą granicę, będąc de facto wojownikami Putina i Łukaszenki w ich wojnie hybrydowej przeciw Polsce. Polityk PiS wezwał też po raz kolejny rządzących do przeprosin za obraźliwe słowa polityków i sympatyków KO, Trzeciej Drogi i Lewicy (z kręgów celebrytów) pod adresem polskich mundurowych oraz za głosowanie przez KO i Lewicę przeciw budowie muru na granicy w 2021r.
„W obronie granicy, w trosce o zwykłych Polaków poprzez programy społeczne, w obniżaniu podatków, w zatrzymywaniu nielegalnej migracji, w ochronie polskiej suwerenności na forum unijnym, w dbałości o zachowanie narodowej waluty, w zapewnianiu wielkich środków na inwestycje lokalne w gminach i powiatach – w tych aspektach, mimo różnych błędów i potknięć, jesteśmy wiarygodni. To nasz bezcenny kapitał, dzięki któremu po raz kolejny znacząco wygraliśmy na Podlasiu. Będziemy cały czas pracować w terenie, by w kolejnych wyborach nie zatrzymywać się na 42-43% poparcia, ale jeszcze wzmacniać nasz wynik” – podsumował Jacek Sasin.
Najbliższą okazją do sprawdzenia, czy PiS pozostanie wyraźnym liderem w rankingu sympatii politycznych mieszkańców województwa podlaskiego, będą wybory prezydenckie, zaplanowane na wiosnę 2025r.
