Jarosław Kaczyński na Podlasiu
W czwartek (16 maja 2024r.) nasz region odwiedził lider największej partii opozycyjnej. Jarosław Kaczyński spotkał się z mieszkańcami Dąbrowy Białostockiej w powiecie sokólskim, promując kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Prezes PiS podkreślił podczas wystąpienia, że jego partia popiera członkostwo w Unii Europejskiej, lecz chce przeciwstawiać się jej rewolucyjnym zmianom i porzucaniu korzeni dawnej wspólnoty, opartej na wolności i poszanowaniu suwerenności państw.
Jarosław Kaczyński skrytykował przyjęty przed kilkoma dniami unijny Pakt Migracyjny. Zarzucił premierowi Donaldowi Tuskowi, iż nie zablokował tych przymusowych rozwiązań, gdy jeszcze istniała taka szansa (w grudniu 2023r. podczas uzgodnień między Europarlamentem a Radą UE).
Lider opozycji wskazywał, że unijne przepisy przewidują „przymusową solidarność” przy przyjmowaniu migrantów. Jak stwierdził, jeśli Polska nie będzie chciała przyjąć migrantów, to będzie musiała zapłacić co najmniej 20 tys. euro za każdą osobę. Ale – jak dodał – mogą być sytuacje, „kiedy nawet te pieniądze nas nie uratują” i Polska będzie musiała takie osoby przyjmować oraz utrzymywać.
Prezes PiS stwierdził też: „Wolność na Zachodzie się cofa, tej wolności jest coraz mniej”. Polityk odnosił się do prób ograniczenia wolności do krytyki – jak się wyraził – „dziwnych” pomysłów związanych z tożsamością płciową.
Jako główną stawkę nadchodzących wyborów (9 czerwca 2024r.) prezes PiS obok zachowania suwerenności i odrzucenia nowych pomysłów Komisji Europejskiej (Zielony Ład, relokacja migrantów) wskazał bezpieczeństwo militarne Polski. Jarosław Kaczyński wymieniał inwestycje w modernizację Wojska Polskiego, poczynione za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślał, że jego partia od początku trafnie rozeznała zagrożenie wojną hybrydową, którą wypowiedziała nam Białoruś. Przypomniał, iż Zjednoczonej Prawicy Polacy zawdzięczają budowę zapory na granicy oraz zdecydowaną ochronę wschodniej flanki NATO przed naporem przerzucanych ze wschodu migrantów.
Na koniec spotkania prezes PiS zaapelował o mobilizację w dniu wyborów oraz wysłuchał kilku opinii oraz wolnych głosów z sali – wśród wypowiedzi znalazły się krytyczne oceny pod adresem niektórych działaczy (zwłaszcza byłych) PiS, takich jak radni Wiesława Burnos oraz Marek Malinowski, którzy zdradzili swoich wyborców tuż po samorządowej batalii.
W spotkaniu uczestniczyło ponad 200 mieszkańców i działaczy PiS, w tym lider formacji na Podlasiu – Jacek Sasin, jak również kandydaci PiS do Parlamentu Europejskiego na czele z Maciejem Wąsikiem.
Źródło zdjęcia: profil PiS (FB)