Przedstawiciele japońskiej branży kosmetycznej spotkali się z podlaskimi przedsiębiorcami
Mai Honma z Tokio chciałaby wprowadzić nowe produkty do oferty firmy Fanction Inc. Z kolei Aneta Kolendo-Borowska, właścicielka Bless Me Cosmetics, planuje rozszerzyć obecność na rynku azjatyckim. Czy firmy nawiążą współpracę? – Jestem przekonany, że dzięki takim inicjatywom współpraca między Polską a Japonią będzie się rozwijać, przynosząc konkretne efekty dla obu stron – powiedział członek zarządu Jacek Piorunek.
Mowa o środowym (19.02) spotkaniu przedstawicieli japońskiej branży kosmetycznej z podlaskimi przedsiębiorcami. Odbyło się ono w gmachu Opery i Filharmonii Podlaskiej. Wydarzenie zorganizowały Biuro Promocji Gospodarczej UMWP i Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Jest ono elementem cyklu misji przyjazdowych w ramach Programu Gospodarczego Polski na Expo 2025 Osaka, Kansai.
– W ramach inicjatywy odwiedzili nas przedstawiciele dwunastu firm, stowarzyszeń, dystrybutorów z branży kosmetycznej z Japonii. Spotkają się z przedstawicielami dziewięciu podlaskich firm – stwierdził Jacek Piorunek.
Podlaską branżę beauty reprezentowały: BlessMe Cosmetics, Equalan Pharma, Hrabina Rzewuska, Jozka, Miodowa Mydlarnia, Mydlarnia Cztery Szpaki, Neboa, Solution4Labs, Vet Nose. Goście z Japonii przyjechali z konkretnymi potrzebami i planami biznesowymi. Formuła spotkania – bezpośrednie rozmowy – umożliwiła omówienie tych potrzeb. Na przykład Mai Honma, założycielka firmy Fanction Inc., chciałaby rozwinąć ofertę.
– Planuję powiększyć asortyment produktów. Do tej pory firma oferowała produkty służące zaspokajaniu podstawowych potrzeb higienicznych kobiet w sytuacjach kryzysowych, na przykład podczas ewakuacji, polegających np. na możliwości uprania bielizny. Chciałabym natomiast zaproponować produkty poprawiające kobietom samopoczucie, choćby do pielęgnacji twarzy – mówiła Mai Honma.
Podlaskie to dobre miejsce do poszukiwania inspiracji i nowych kontaktów. Szczególnie w tej branży. Region słynie bowiem z bogactw naturalnych, takich jak choćby zioła, oleje czy miód, które są wykorzystywane do produkcji kosmetyków. Tym potencjałem goście z Japonii byli bardzo zainteresowani. Podlaskie firmy są z kolei bardzo zainteresowane obecnością na rynku azjatyckim. Niektóre marki, jak np. Bless Me Cosmetics, są tam już obecne od kilku lat i chciałyby tę obecność rozszerzać.
– W Tokio byliśmy po raz pierwszy na targach kosmetycznych w styczniu 2020 roku. Byliśmy tam z moim pierwszym produktem, wtedy jeszcze nie przypuszczałam, że będę miała tak rozbudowaną markę kosmetyczną. Na początku maja miałam już podpisaną umowę i mój pierwszy produkt – serum rozświetlające – wszedł na rynek japoński – opowiadała Aneta Kolendo-Borowska, właścicielka firmy. – Od tamtego momentu rozpoczął się bardzo duży rozwój mojej marki, na pewno udział w targach w Tokyo dodał jej skrzydeł.
Władze województwa doceniają wartość tego rodzaju inicjatyw w kontekście rozwoju międzynarodowych relacji biznesowych. Stąd działania promocyjne Podlaskiego w ramach udziału Polski w Expo 2025, Osaka, Kansai. Przypomnijmy, że w kwietniu będziemy tam obecni z prezentacją kulturalną, w maju natomiast ruszy Podlaska Misja Gospodarcza – swoją ofertę zaprezentuje 20 firm z regionu, w tym te z branży kosmetycznej.
