Strażackie Święto w Piątnicy Poduchownej

Niedzielne przedpołudnie w Piątnicy Poduchownej zamieniło się w prawdziwe święto odwagi, tradycji i wspólnoty. Czerwień mundurów, dźwięk syren i uniesione wysoko sztandary wypełniły przestrzeń wokół szkolnego boiska, gdzie odbyły się Powiatowe Obchody Dnia Strażaka. Wydarzenie przyciągnęło nie tylko funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej oraz druhów Ochotniczych Straży Pożarnych z całego regionu, ale także ich rodziny, lokalnych mieszkańców i wszystkich sympatyków pożarnictwa.
Uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele pw. Przemienienia Pańskiego, która nadała wydarzeniu szczególnego, podniosłego charakteru. Po wspólnej modlitwie uczestnicy uformowali szyk pocztów sztandarowych i przemaszerowali na plac apelowy, gdzie rozpoczęła się oficjalna część obchodów. Tam, w atmosferze dumy i uznania, wręczono odznaczenia, awanse oraz liczne podziękowania za służbę i poświęcenie.
Głos zabrał brygadier Arkadiusz Obrycki, Komendant Miejski PSP w Łomży, który z ogromną dumą i emocją mówił o wyjątkowej roli, jaką pełnią strażacy w społeczeństwie. Podkreślił, że ich praca nie ogranicza się jedynie do spektakularnych akcji ratowniczo-gaśniczych, ale obejmuje również codzienną gotowość do działania, profesjonalizm i nieustanne wsparcie dla lokalnych społeczności. Komendant wskazał na wieloaspektowe zadania realizowane przez straż pożarną – od reagowania na skutki klęsk żywiołowych, przez działania profilaktyczne i edukacyjne, aż po aktywność społeczną.
W swoim przemówieniu bryg. Obrycki nie tylko dziękował samym strażakom, ale także zwrócił się do ich rodzin, lokalnych władz samorządowych, sponsorów oraz przedstawicieli mediów. Podkreślił, że to właśnie dzięki wspólnemu zaangażowaniu wszystkich tych środowisk możliwe jest skuteczne funkcjonowanie systemu bezpieczeństwa publicznego. Zwracając się bezpośrednio do druhów i funkcjonariuszy, zaznaczył, że może na nich liczyć w każdej sytuacji, niezależnie od skali zagrożenia, i z uśmiechem dodał, że są „do tańca i do różańca”, co spotkało się z żywą reakcją zebranych.
