|

Supraśl – bez referendum, bez konsultacji społecznych

Wtorkowa (28 maja) sesja rady gminy Supraśl zakończyła się przerwaniem obrad, gdy miał być głosowany punkt o konsultacjach społecznych ws. podziału gminy. Radni nie doszli w tym względzie do porozumienia.

Plan był taki, by konsultacje ruszyły na dniach. By jednak do nich doszło, niezbędna była uchwała gminy. Zwolennicy podziału gminy na dwie odrębne (gm. Supraśl i gm. Grabówka) nie byli entuzjastami szerokich konsultacji społecznych. Warto spojrzeć na kalendarz. Kolejna sesja rady gminy ma się odbyć 11 czerwca, zaś do 12 czerwca gmina Supraśl ma obowiązek przedstawić ministerstwu spraw wewnętrznych i administracji opinię na temat podziału jednostki administracyjnej.

Burmistrz Radosław Dobrowolski przypomniał, że wojewoda podlaski już wcześniej uchylił decyzję rady o przeprowadzeniu referendum na ten temat. Teraz zaś przewodnicząca nie pozwoliła, by mieszkańcy wypowiedzieli się co o tym sądzą w konsultacjach społecznych. Konsultacje miały odbywać się za pomocą anonimowych ankiet, które roznosiliby ankieterzy.

Włodarz gminy Radosław Dobrowolski wystąpił już z wnioskiem o zwołanie sesji nadzwyczajnej, na której miałaby być rozpatrywana uchwała na temat konsultacji społecznych. Przewodnicząca ma siedem dni na zwołanie sesji. Jeśli uchwała byłaby podjęta, weszłaby w życie z dniem ogłoszenia jej w dzienniku urzędowym województwa. I można byłoby przeprowadzać konsultacje.

Zdaniem przeciwników podziału gminy (do których zalicza się również burmistrz) odłączenie kilku miejscowości w postaci nowej gm. Grabówka to ukryty sposób na dołączenie owych terenów do Białegostoku. Przeciwnicy takiego rozwiązania oskarżają inicjatorów owej akcji o brak chęci wsłuchania się w głos mieszkańców oraz poszanowania demokratycznych standardów uzgadniania decyzji.

Źródła zdjęć: Urząd Miejski w Supraślu/Galeria Zdjęć

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *