Beata Szydło na Podlasiu
Kampania przed eurowyborami zmierza powoli do końca, więc kandydaci wszystkich formacji wrzucają wyższy bieg i mobilizują swoich zwolenników. W tym celu na Podlasie przyjechała była premier Beata Szydło.
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości przyjechała do naszego województwa kampanijnym busem. Towarzyszył jej lider regionalnych struktur PiS Jacek Sasin oraz kandydaci z lokalnej listy tej partii do Europarlamentu – Maciej Wąsik, Karol Karski, Adam Andruszkiewicz, Jacek Bogucki oraz Sebastian Łukaszewicz. Spotkali się z mieszkańcami dwóch miejscowości – Wysokiego Mazowieckiego oraz Kolna. Podczas każdego ze spotkań zbierano jednocześnie podpisy pod projektem ustawy „Stop podwyżkom”, zakładającym zamrożenie cen prądu i gazu na poziomie z 2023r. również po ustaniu obecnej tarczy ochronnej (z końca czerwca 2024r.).
– Naszą wizją jest Polska jako bezpieczny kraj, w którym każdy godnie żyje, każdy ma poczucie tego, że jest gospodarzem naszej Ojczyzny, że nie dzielimy ludzi ze względu na miejsce zamieszkania, gdyż Polska jest jedna, a każdy Polak powinien mieć równą szansę na rozwój i osiąganie sukcesów – stwierdziła liderka małopolskiej listy PiS do Europarlamentu.
– Nasi kandydaci gwarantują walkę o zahamowanie unijnych absurdów, niszczących wspólnotę europejską – mówił zaś Jacek Sasin, wskazując między innymi na Pakt Migracyjny, Zielony Ład oraz projekt nowych traktatów, znacząco ograniczających suwerenność państw członkowskich.
Głównym motywem wystąpień polityków opozycji był gorący apel o mobilizację oraz masowy udział w wyborach, które od dwóch dekad cieszą się w Polsce najmniejszą frekwencją spośród wszystkich ogólnopolskich elekcji.
Czy 9 czerwca osiągnięta zostanie frekwencja wyższa niż 5 lat temu – 45,68%? Czy podobnie jak wówczas Prawo i Sprawiedliwość osiągnie rezultat lepszy niż inne formacje? Jak zagłosują mieszkańcy Podlasia? Jaką wizję Unii Europejskiej wybiorą? Dowiemy się już za niespełna dwa tygodnie.
